• Jesteśmy kreatywni


    Nie boimy się innowacyjnych rozwiązań
  • Jesteśmy profesjonalni


    Świadczymy usługi na najwyższym poziomie
  • Jesteśmy otwarci na współpracę


    Dostosowujemy się do potrzeb Klienta

Urzędy skarbowe rezygnują z 75 proc. podatku

Joanna Kleina

23/09/2013

Brak komentarzy

PIT

W lipcu tego roku Trybunał Konstytucyjny wydał przełomowy wyrok, w którym zakwestionował możliwość stosowania przez organy podatkowe przepisów nakazujących zapłacenie 75 proc. podatku z tzw. nieujawnionych źródeł dochodów. W sierpniu opublikowane zostało uzasadnienie wyroku TK. Pomimo tego organy podatkowe nadal prowadziły postępowania w tego typu sprawach. W ostatnim jednak czasie doszło do zmiany stanowiska w tym zakresie. Jak informuje rp.pl Izba Skarbowa w Warszawie stwierdziła, że po wyroku TK nie ma już możliwości kontynuowania postępowania. Taki wniosek to bez wątpienia reakcja na stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów regulujących zasady opodatkowania dochodów z tzw. nieujawnionych źródeł przychodów w latach 1998–2006. Należy się spodziewać, że w ślad za warszawską izbą pojawiać się będą kolejne korzystne dla podatników rozstrzygnięcia innych organów.

Warto pamiętać, że osoby, których postępowania już się zakończyły i organ podatkowy wymierzył im karny podatek za lata 1998–2006, mają do 27 września br. (piątek) czas na złożenie wniosków o ich wznowienie postępowania. Fiskus powinien oddać im cały zapłacony wcześniej podatek ponieważ został on wymierzony bez podstawy prawnej.

W stosunku do osób, wobec których prowadzone są aktualnie tego typu postępowania, w oparciu o przepisy obowiązujące po 2006 r., organy podatkowe powinny tymczasem rozważyć konieczność ich zawieszenia, ponieważ istnieje poważna szansa na to, że TK uzna je również za niezgodne z Konstytucją. Aktualna sytuacja oznacza w praktyce, że osoby wobec których prowadzone są tego rodzaju postępowania mają szansę uniknięcia obowiązku zapłaty karnego podatku.

Joanna Kleina

radca prawny

Galiński & Kleina Kancelaria Radców Prawnych

 

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*