Dlaczego kredyt we frankach był tańszy?

Szacuje się, że w Polsce jest około 700 tysięcy osób, które przed laty zdecydowały się na kredyt we frankach. Według statystyk, roszczenia frankowiczów są obecnie najczęściej rozpoznawanymi sprawami przez polskie sądy. Wskazuje na to między innymi fakt utworzenia w warszawskim Sądzie Okręgowym specjalnego wydziału zajmującego się wyłącznie sprawami frankowymi. Według szacunków tylko w styczniu 2023 r. do XXVIII Wydziału Cywilnego przy Sądzie Okręgowym w Warszawie wpłynęły 2172 sprawy. W lutym było to już około 1900 spraw, zaś w marcu około 2350 spraw.

Wszystkie te fakty obrazują skalę problemu frankowiczów w naszym kraju. Wiele osób, zwłaszcza tych wciąż związanych umową kredytu, zadaje sobie pytania: dlaczego kredyt we frankach był tańszy? Lub czemu ludzie brali kredyt we frankach? W tym wpisie postaramy się odpowiedzieć na wskazane kwestie.

Czy w mojej sprawie mogę liczyć na szybkie zawieszenie spłaty rat? Wyślij dokumenty do bezpłatnej analizy umowy

Czemu ludzie brali kredyt we frankach?

Kredyty we frankach wprowadzone zostały do Polski na przełomie XX i XXI wieku, zaś szczyt ich popularności przypada na lata 2005-2008. W tamtym czasie wielu kredytobiorców nie spełniało warunków stawianych przez banki, niezbędnych do uzyskania kredytu w złotówkach, a jedyną możliwością na pozyskanie finansowania zakupu nieruchomości był właśnie kredyt we frankach szwajcarskich.

Kredyty frankowe oferowały niezwykle korzystne, jak na tamte czasy, warunki finansowe. Kurs franka szwajcarskiego był wyjątkowo niski, co przekładało się na odpowiednio niskie raty kapitałowo-odsetkowe. Wśród zainteresowanych zapanowało ogólne przekonanie, że kredyty frankowe są łatwe do spłaty i o wiele korzystniejsze finansowo, niż kredyty w polskiej walucie.

Swój wkład w całą sytuację miały oczywiście banki, które prowadząc szeroko zakrojone kampanie reklamowe, prezentowały kredyty frankowe jako najbardziej opłacalne, nie informując przy tym rzetelnie o ryzyku związanym z wahaniem kursów walut obcych.

Te właśnie czynniki stanowiły w głównej mierzenie o tym czemu Polacy powszechnie brali kredyt we frankach.

Kiedy kredyt we frankach był tańszy i opłacalny?

Najbardziej „opłacalne” było zaciągnięcie kredytu we frankach około 2008 r. Kurs jednego franka szwajcarskiego wynosił wtedy mniej niż 2 złote i według szacunków, zawierano w tamtym okresie około 750 umów dziennie. W tamtym czasie zaciągnięcie kredytu we frankach było o wiele bardziej opłacalne, albowiem oprocentowanie kredytów w złotówkach dochodziło nawet do 20%. Za pozornie niskim oprocentowaniem kredytu frankowego stała jednak pułapka w postaci wahań kursu tej waluty. Nie trzeba było długo czekać, aby ów „tani” i „opłacalny” kredyt przerodził się w toksyczne zobowiązanie bankowe, które wiele osób doprowadziło na skraj bankructwa.

Niegdyś tani i opłacalny kredyt frankowy, to dzisiaj dla wielu kredytobiorców ogromne obciążenie. O ile w latach 2004-2008 kurs CHF/PLN wahał się w granicach 2-3 zł, tak około 2014-2015 roku wzrósł do poziomu 3,90 zł. Dzisiaj kurs franka szwajcarskiego do złotówki wynosi już około 4,80 zł. Osoba zawierająca umowę kredytową w latach 2008-2009 nie miała zatem szansy, aby nacieszyć się „tanim” kredytem przez długi czas. Drastyczny wzrost kursu franka szwajcarskiego przełożył się na automatyczny wzrost rat kapitałowo-odsetkowych płaconych na rzecz banku. Po wielu latach rzetelnego spłacania kredytu, saldo rozliczeń z bankiem dla wielu kredytobiorców wygląda dziś tak, jakby nie spłacili oni nawet małego procentu pożyczonego kapitału.

Jak dziś wygląda sytuacja frankowiczów?

Obecnie frankowicze coraz chętniej decydują się na poszukiwanie ochrony swoich praw na drodze sądowej. Ma to bezpośredni związek z kierunkiem orzeczniczym Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który od 2018 r. nieprzerwanie cechuje się „prokonsumenckim” podejściem, piętnując tym samym sprzeczne z dobrymi obyczajami zachowania banków. Orzecznictwo TSUE wywiera zauważalny wpływ na podejście do tego typu spraw przez polskie sądy. Na skutek ostatniego wyroku TSUE z dnia 15 czerwca 2023 r. sygn. akt C-520/21 krajowe sądy coraz częściej decydują się na udzielanie kredytobiorcom zabezpieczenia ich roszczeń poprzez zawieszenie obowiązku spłaty kredytu do czasu prawomocnego zakończenia sprawy. Od 2018 r. wzrósł także drastycznie odsetek spraw wygrywanych prawomocnie przez kredytobiorców. Obecnie sprawy frankowe niemal w 100% kończą się korzystnym rozstrzygnięciem dla osób związanych przez lata toksyczną umową kredytu frankowego.

*****

Radcy prawni oraz doradcy podatkowi pracujący w ramach GALIŃSKI & KLEINA Kancelarii Radców Prawnych Sp. p. w Gdańsku posiadają ponad 15-letnie doświadczenie zdobyte w ramach doradztwa świadczonego na rzecz przedsiębiorców (MSP) oraz klientów indywidualnych.

Zespół ds. sporów z bankami Kancelarii GALIŃSKI & KLEINA posiada wiedzę oraz kompetencje, aby pomóc Państwu w każdej skomplikowanej sprawie z zakresu kredytów waloryzowanych frankiem szwajcarskim lub inną walutą obcą, w tym także w uzyskaniu zabezpieczenia przed i w trakcie sprawy sądowej.

Jeżeli zainteresował Państwa ten temat i chcieliby Państwo skorzystać z usług doradztwa prawnego lub podatkowego oferowanych przez naszą Kancelarię, w tym powierzyć nam prowadzenie sprawy dotyczącej swojego kredytu frankowego, zapraszam do bezpośredniego kontaktu. Udzielamy porad podczas spotkań w Kancelarii, jak również drogą mailową lub telefonicznie / zdalnie. Prowadzimy sprawy sądowe na terenie całej Polski.

Ile pieniędzy możesz odzyskać od banku? Zaplanuj spotkanie w trybie online

Paweł Galiński

Partner, radca prawny, Szef Zespołu ds. sporów z bankami

Maciej Smoliński

Aplikant radcowski, Członek Zespołu ds. sporów z bankami

 

GALIŃSKI & KLEINA Kancelaria Radców Prawnych Sp. p.

ul. Ks. Jerzego Popiełuszki 24a/4, 80-864 Gdańsk

email: biuro@gklaw.pl

tel.: +48 58-351-48-44

tel.: +48 608-311-704