Zabezpieczenie w postępowaniu gospodarczym – przedsiębiorco, nawet nieprawomocny wyrok sądu I instancji pozwoli na zabezpieczenie twojego roszczenia!
Każdy, kto choć raz uwikłany był w spór sądowy, wie, że postępowania, a szczególnie te o skomplikowanym stanie faktycznym lub prawnym, mogą ciągnąć się latami, zanim wydany zostanie prawomocny wyrok sądu. Powodowie dochodzący zapłaty w takim procesie zazwyczaj zmuszeni są do odłożenia w czasie momentu, w którym odzyskają choćby złotówkę ze swojego roszczenia. W toku naszej działalności prawniczej często także spotykamy się z obawami naszych Klientów, którzy nie są przekonani co do sensu uruchamiania postępowania sądowego wobec poważnych wątpliwości, czy ich nierzetelny kontrahent w międzyczasie nie wyzbędzie się majątku – co postawi pod znakiem zapytania ekonomiczne uzasadnienie inicjowania sprawy w sądzie.
Na szczęście przepisy prawa przewidują dla takich osób kilka możliwości załagodzenia negatywnym skutkom długo trwających postępowań. Jedną z nich jest właśnie zabezpieczenie roszczeń, czyli innymi słowy, uprawnienie wierzyciela do podjęcia takich działań, aby po prawomocnym zakończeniu sprawy sądowej, mógł on np. niemal od razu uzyskać dochodzoną sumę pieniędzy, bez konieczności prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Jest to oczywiście wyłącznie przykład typu zabezpieczenia, bowiem instytucja ta może być stosowana na bardzo wiele sposobów. Do uzyskania zabezpieczenia, w większości przypadków, konieczne jest dysponowanie tzw. tytułem zabezpieczenia. Może on przyjmować postać np. wyroku sądu i właśnie temu poświęcony został dzisiejszy wpis.
Nieprawomocny wyrok sądu I instancji jako tytuł zabezpieczenia
Przepisy kodeksu postępowania cywilnego przewidują specjalny tryb rozpoznawania spraw gospodarczych. Za takie sprawy uznaje się m.in. sprawy ze stosunków cywilnych pomiędzy przedsiębiorcami w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej, z umów o roboty budowlane oraz ze ściśle związanych z procesem budowlanym umów służących wykonaniu robót budowlanych, czy też z zakresu prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego.
Tego typu postępowania co do zasady są bardziej sformalizowane, obwarowane dodatkowymi wymogami dla stron procesu i z założenia mają trwać krócej. W tych sprawach jednym z widocznych odstępstw od „normalnej” procedury cywilnej jest regulacja zawarta w art. 458(13) kodeksu postępowania cywilnego stanowiący o tym, że nieprawomocny wyrok sądu (gospodarczego) I instancji zasądzający świadczenie w pieniądzu lub w innych rzeczach zamiennych, z chwilą jego wydania i bez konieczności nadawania mu klauzuli wykonalności przez sąd, stanowi tytuł zabezpieczenia.
W praktyce oznacza to, że jeżeli np. dochodzimy od swojego kontrahenta zapłaty za przeterminowane faktury, to nie musimy oczekiwać na prawomocne zakończenie sprawy i ryzykować prowadzenia postępowania egzekucyjnego, aby namacalnie odczuć szansę na odzyskanie swoich pieniędzy.
Warunkami, aby uzyskać zabezpieczenie w takiej sytuacji, są zatem:
- rozpoznanie sprawy przez sąd w trybie gospodarczym;
- wydanie wyroku zasądzającego świadczenie w pieniądzu lub w innych rzeczach zamiennych.
Tutaj jednak należy nieco ostudzić entuzjazm. Istotą instytucji zabezpieczenia roszczeń nie jest samo zaspokojenie roszczenia (do którego dochodzi zazwyczaj po prawomocnym rozstrzygnięciu sprawy), a właśnie konkretnie owo „zabezpieczenie” roszczeń stwierdzonych prawomocnym w przyszłości wyrokiem sądu.
Jak wspomnieliśmy powyżej, kodeks postępowania cywilnego przewiduje wiele sposobów zabezpieczenia. Jednym z nich jest przykładowo zajęcie rachunków bankowych dłużnika do określonej sumy. Nieprawomocny wyrok sądu I instancji wydany w trybie postępowania gospodarczego i zasądzający świadczenie pieniężne, w takiej sytuacji pozwala zatem np. na zajęcie środków na rachunku dłużnika, które po prawomocnym zakończeniu sprawy zostaną przekazane wierzycielowi. Innymi słowy, pomimo że nie otrzymujemy jeszcze tych pieniędzy i nie możemy nimi rozporządzać, to oczekują one zabezpieczone na rachunku bankowym dłużnika (nie może on ich używać) i w razie prawomocnego wygrania przez nas sprawy, są nam przekazywane.
Jest to korzystne, bowiem o wiele szybsze i pewniejsze rozwiązanie dla wierzyciela dążącego do zaspokojenia swoich roszczeń. W trakcie wieloletniego sporu sądowego, w którym wierzyciel nie uzyskał zabezpieczenia, dłużnik może bowiem popaść w stan niewypłacalności albo tak rozporządzić swoim majątkiem, że nawet pomimo ostatecznego wyroku sądu, wierzyciel nie będzie mógł skutecznie odzyskać swoich środków. Nie oznacza to od razu, że w takiej sytuacji wierzyciel pozbawiony jest innych możliwości wyegzekwowania swoich świadczeń. Będzie to jednak z pewnością związane z koniecznością podjęcia dalszych działań, sprowadzających się nierzadko do wytoczenia kolejnych sporów sądowych.
Co i jak można zabezpieczyć?
Zgodnie z ogólną zasadą, w każdej sprawie cywilnej rozpoznawanej przez sąd można żądać udzielenia zabezpieczenia. Zabezpieczenie można uzyskać przed wszczęciem postępowania lub w jego toku.
Zabezpieczenia sąd zazwyczaj udziela na wniosek zainteresowanego, który musi uprawdopodobnić swoje roszczenie oraz interes prawny. Sąd następnie orzeka albo o uwzględnieniu wniosku zainteresowanego albo o odmownie jego uwzględnienia.
Zabezpieczenie uzyskane na skutek wydania przez sąd gospodarczy I instancji nieprawomocnego wyroku jeszcze bardziej przyspiesza cały proces, bowiem nie jest wymagane składanie odrębnego wniosku w toku procesu, a wystarczający jest sam fakt wydania przez sąd wyroku zasądzającego świadczenie pieniężne.
Jak wskazywano powyżej, zabezpieczenie roszczeń pieniężnych może nastąpić np. poprzez zajęcie rachunków bankowych dłużnika. Do innych sposobów zabezpieczenia zaliczyć można m.in.: zajęcie ruchomości, wynagrodzenia za pracę, obciążenie nieruchomości obowiązanego (dłużnika) hipoteką przymusową, czy nawet ustanowienie zarządu przymusowego nad przedsiębiorstwem obowiązanego. Oczywiście nie jest to katalog zamknięty, a przepisy polskiego prawa przewidują również inne sposoby zabezpieczenia, które mogą zostać zastosowane w zależności od specyfiki konkretnej sprawy.
Jak zatem widać, sposobów zabezpieczenia jest wiele. Jeśli wierzyciel dysponuje nieprawomocnym wyrokiem sądu I instancji wydanym w postępowaniu gospodarczym, to w większości przypadków od jego woli zależy, w jaki sposób zabezpieczenie ma zostać dokonane.
Jak bronić się przed dokonaniem zabezpieczenia na swoim majątku?
Co jednak w przypadku jeśli to my jesteśmy dłużnikiem, przeciwko któremu wierzyciel może uzyskać zabezpieczenie na podstawie wyroku sądu gospodarczego?
Przepisy prawa przewidują, że aby zapobiec np. zajęciu naszego rachunku bankowego przez komornika, można wpłacić zasądzoną kwotę wraz z wymagalnymi odsetkami na rachunek depozytowy Ministra Finansów, co jest wystarczające do zabezpieczenia.
Jest to oczywiście jedno z wielu możliwych rozwiązań takiej sytuacji, zaś wybór najkorzystniejszego zależał będzie od indywidualnych okoliczności danej sprawy.
Zaplanuj spotkanie w trybie online
*****
Radcy prawni oraz doradcy podatkowi pracujący w ramach GALIŃSKI & KLEINA Kancelarii Radców Prawnych Sp. p. w Gdańsku posiadają ponad 15-letnie doświadczenie zdobyte w ramach doradztwa świadczonego na rzecz przedsiębiorców (MSP) oraz klientów indywidualnych. Zespół Kancelarii Galiński & Kleina posiada wiedzę oraz kompetencje, aby pomóc Państwu w każdej skomplikowanej sprawie cywilnej, gospodarczej lub podatkowej.
Jeżeli zainteresował Państwa ten temat i chcieliby Państwo skorzystać z usług doradztwa prawnego lub podatkowego oferowanych przez naszą Kancelarię, zapraszam do bezpośredniego kontaktu. Udzielamy porad podczas spotkań w Kancelarii, jak również drogą mailową lub telefonicznie / zdalnie.
Paweł Galiński
Partner, radca prawny
Maciej Smoliński
Aplikant radcowski
GALIŃSKI & KLEINA Kancelaria Radców Prawnych Sp. p.
Ks. Jerzego Popiełuszki 24a/4, 80-864 Gdańsk
email: biuro@gklaw.pl
tel.: +48 58-351-48-44
tel.: +48 608-311-704
A co w wypadku, kiedy to wierzyciel wytacza proces na sumę, która mu sie mu nie należy, sędzia nie respektuje argumentów dłużnika i ustawy państwa chroniące sytuacje dłużnika , na których opiera się jego obrona. Mimo tego sad wydaje krzywdzący wyrok. Komornik wchodzi na konta i wylicza bezpodstawnie 3 krotnie wyższe zabezpieczenie – nie wiadomo dlaczego- oraz kasuje z rachunku swoją prowizje. Dłużnik /przedsiębiorca z niepełnomocnym wyrokiem w trakcie apelacji traci pieniądze nie wiadomo na jaki czas , które potrzebuje na utrzymanie firmy/ pracownikow i popada w bankructwo, zamiast zarabiać dalej i jeśli przegra apelacje mieć pieniądze na dalsza walkę o sprawiedliwość i życie. Marne osadzanie, bardzo długie terminy, niekompetentni prawnicy i kompletny brak zaufania są tu głównym problemem, a nie wasi klienci. Paragrafy ważniejsze od ludzi i traktowanie ich jak potencjalnych złodziei, tylko dlatego, ze ten system prawny jest niespójny i NIE funkcjonuje. Dłużnik w tym wypadku jest ofiara , która aby się wybronić musi np. wyczyścić konta i przepisać majątek, jeśli go ma na kogoś komu ufa, aby ABSURD zabezpieczenia nieprawomocnego wyroku i w trakcie apelacji nie zrujnował mu życia. Owszem od niedawna można uchylić kwestie zabezpieczniena nieprawomocnych wyroków w trakcie apelacji. Pytanie tylko o efektywność tej procedury, zmarnowany czas i pieniądze podatników. Reasumując jeżeli jesteś dłużnikiem , który ma racje i powinien już w 1 instancji wygrać proces z wierzycielem, musisz przed procesem 1 instancji zamknąć konta, firmę ,być nie wypłacalnym, lub uciec, aby przeżyć. Nie znam ani jednego kraju w cywilizowanej Europie, który wchodzi komuś na konta zanim wyrok jest nieprawomocny i w trakcie apelacji. To jest bezprawie.
Proszę o bezpośredni kontakt z naszą Kancelarią pod nr: +48 58-351-48-44 lub biuro@gklaw.pl